My Violinist

Temat: Kołtuny
...posty, to mi Was bardzo żal, że macie takie problemy z tymi kołtunami. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wszystkim Paniom, aby w jakikolwiek sposób rozwiązały ten problem (ja trzymam się mojego "miłosnego" sposobu ). Tymczasem wszystkie cieplutko pozdrawiam. _______________ Maryla Ps: Narwanko, w odpowiedzi na Twój post, mogę tylko tyle "wymyśleć": z pewnością Ty kochasz wszystkie koty jednakowo, ale może ten kołtuniący się uważa inaczej? Mój Griven przez dobry rok tak uważał ... i miałam na to wiele dowodów... ale dałam radę, gdyż po każdym podejrzanym zachowaniu był dokładnie wyciućkany
Źródło: forum.nfo.pl/viewtopic.php?t=2060



  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kinojesttu.htw.pl