My Violinist
Temat: Witam wszystkich forumowiczow
Hej Macko:)
25 lat pożycia...piękny kawał czasu. Jaki był, wiecie Wy oboje. Ale to juz było, czas na zmiany.
Ty się zmieniasz, nie pijesz, przewartościowujesz swoje życie.
Twoja żona może potrzebowac więcej czasu, by to dostrzec, by sama chciała się zmienić.
Zapewne wiesz, że Ona najprawdopodobniej jest również chora- koalkoholiczka.
To także wymaga pomocy terapeutycznej, czasem zabiera to wiele, wiele czasu i pracy.
Daj jej ten czas, daj czas sobie i Wam.
W moim związku zaczęło się zmieniać, gdy ja odpuściłam próby zmiany mego męża, jego picia-niepicia, sposobu bycia i partnerstwa, a właściwie jego braku. Tak bardzo chciałam go zmienić....Aż zrozumiałam, że zmienić mam się ja sama.
Gdy to odpuściłam, coś drgnęło.
Widzę jego zmiany ,...
Źródło: alkoholizm.com.pl/forumalko/viewtopic.php?t=2071
Temat: Dda
...Dda CHEMICALROMANCE - to co piszesz to nie iluzja, to ma sens i jest psychologicznie uzasadnione. Od razu zastrzegam , że nie chodzi mi o to żeby kogoś obwiniać i zwalać winę na jedną stronę (zresztą alkoholicy często mówią że piją przez żonę właśnie bo ona nie daje im żyć - co nie jest prawdą - alkoholik pije bo jest uzależniony). Ale. Rodzina alkoholowa funkcjonuje właśnie dlatego że alkoholik pij a reszta czyli żóna ( koalkoholiczka) i dzieci , czasami też inni członkowie rodziny mu na to pozwalają. I przez lata takigo życia każdy znalazł w tej sytuacji (choć nie z własnej woli ale z przymusu) dobre strony. ŻOna i matka ma z reguły dwa rodzaje uczuć, jedna grupa to złość, rozpacz, ciągły stres i zdenerwowanie ale druga grupa to poczucie bycia niezastąpioną, poczucie nieograniczonej władzy, mądrości wielkości, bo gdyby nie ja to to wszystko by się...
Źródło: wizaz.pl/forum/showthread.php?t=124089