My Violinist
Temat: Listy Wiedźmowe
...wzlotów i
upadków. Czas skłaniający do wspomnień. Czymże są wspomnienia? To myśli,
szeleszczące, niczym karty starej księgi, barwne, jak liście opadające z drzew, lśniące,
przypominające krople deszczu w ostatnich promieniach słońca. To myśli o przeszłości.
Lubię je. Zagłębiam się w nich, niczym w delikatnym puchu, popijając ciepłą
herbatę i patrząc w trzaskające płomienie kominka. Delektuję się nimi niczym wytrawny koneser wina, pochylający się nad kieliszkiem.
Zawsze, gdy widzę opadający liść, wydaje mi się, że widzę coś przemijającego,
umierającego. Widzę radosne kolory, którymi są spowite i zastanawiam się nad
istotą życia. Nie tyle nad jego sensem, co nad głębszą ideą, która winna mu przyświecać.
Wtedy znów wracam do wspomnień. Zdaję sobie sprawę, że one też przeminęły,
umarły. Nie powrócą już nigdy. W takich chwilach...
Źródło: zgromadzenie.nightwood.net/showthread.php?t=19349
Temat: Komentarze do Skojarzeń
...Cytat: Kempes - identyfikuję się z wieloma jego jazdami Oo ...wkońcu ktoś :cool: Cytat: Kempes-to kiedy pijemy? Aaa wybieraj termin , mi z góry pasuje :] choć raczej już nie na Twoim terenie Cytat: Kempes - koneser wina, z taka jedna wislaczka Jeszcze bestie pamiętają ... Cytat: Kempes- degustator i dowcipniś. Typowy luzak. Lubię takich typów. Bozia Ci Jacku ... wnukami wynagrodzi :imprezowicz: Cytat: Kempes - Gocław, cytrynka, Kraków, wporządku...
Źródło: forum.legialive.pl/showthread.php?t=3791
Temat: Alkohole- w jakich gustujecie?
...podpytac pracownikow, a dwa - ja np. wiem jakie wino do owocow morza a jakie do dzika , ale sa tacy kupujacy co np. nie wiedza i uwazam stanowczo ze osoba pracujaca w takim dziale powinna miec przynajmniej minimalna wiedze na ten temat :wink: Akurat win "z tesiaka" nie krytykuje :wink: samych w sobie - natomiast za malo sie na nich znam zeby wiedziec czy wino A jest dobre a B juz niewarte np. swojej ceny - czyli to co opisales :( Ktos kto ma te wiedze - czyli koneser wina pojdzie do tesco i wybierze dobre wino w fajnej cenia ,lub nawet wylapie wielkie wino - ale ja juz niestety nie :-? , bo sie nie znam....a spytac sie tam nie ma kogo :( Dlatego lubie ten sklep z winami - RD - glownie za prawdziwa pasje z jaka sprzedajacy o nich opowiadaja :wink: , widac ze znaja kazdy rodzaj jakim handluja, potrafia o niem opowiedziec , pytaja do czego, pytaja o jakies preferencje smakowe itp. Powiem szczerze - zwykle jak tam wchodze to...
Źródło: forum.muratordom.pl/showthread.php?t=61577
Temat: Marketing i promocja, czyli niewykorzystane szanse
...nigdy go nie widział w plastronie Stali) 5. studiuje na PWSZ lub kończy gimnazjum 6. co 3 dni jest w solarium Czyści gorzowianie - a jest ich mniej - nie znajdą tam dla siebie oferty. Tacy nie potrzebują keljumowych gadżetów, bo mają ich tysiące, albo zbierają tzw. gadżety oldschoolowe, np. programy z 1977 z meczu towarzyskiego Exeter, bądź też zdjęcia z turnieju o Puchar PZMot z 1966 ... Różnią się więc oni od małomiasteczkowych tym samym, co koneser wina od żulii pijącej wino marki wino. :) I nie o cenę tych gadżetów wcale chodzi. Oni wolą właśnie ten oldschoolowy gadżet po 100 zł z allegro, niż byle (no właśnie co?) bo 45 zł. Def. Metropolia - zurbanizowany organizm wielkomiejski, który wyróżniają co najmniej 3 z 5 powyższych cech: 1.Ludność powyżej 125 tys. mieszk. 2.Położenie nad jedną z trzech największych rzek w kraju 3.Minimum pięć linii...
Źródło: forum.stalgorzow.pl/viewtopic.php?t=345
Temat: Odcinek 9x07:Kandor
...ale jednak teraz dominuje w niej raczej ta gorsza strona świadomości. A wracając do Zoda... On kiedyś był naprawdę dobry, ale jednak brak pomocy ze strony Jor-Ela w sprawie wskrzeszenia syna zmienił jego podejście i już teraz trudno w nim doszukiwać się dobra. Wie już, kim jest Smuga i zapewne możemy się niedługo spodziewać pierwszej jego akcji w tym kierunku. Swoją drogą nasz major jest nieźle oczytany: najpierw Budda, a teraz Szekspir... i w dodatku koneser wina... :d I wywnioskowałem, że jego ulubione słowo to ''truth'', czyli prawda... :d Clark chce pomścić śmierć Jor-Ela, czyli wytworzył nam się konkretny ''bad blood'' między Clarkiem a Zodem. Czekam niecierpliwie na ich premierową konfrontację. CK i Oliver najwidoczniej zakopali już wszelkie topory wojenne, jakie między nimi były i teraz Ollie służy mu dobrą radą, nierzadko opatrzoną sporą dozą humoru. Dobrze widzieć,...
Źródło: forum.smallville.pl/showthread.php?t=8029
Temat: Grzane piwo - sposób na zimno czy profanacja?
...w których istotnym składnikiem jest dodawane piwo Trapistów. Profanacja? Nie sądzę. Wszystko zależy od tego co z takich eksperymentów wychodzi. Ordynarnie podgrzane w mikrofali , czy nawet w rondlu piwo z łyżką cukru, czy "zaprawy" malinowej, to napewno nie jest to co chciałbym pić w momencie gdy mam ochotę się rozgrzać. W takich wypadkach wolę nawet ordynarne grzańce, które też niekoniecznie mają coś wspólnego z grzanym winem. Koneser wina pewno by tego nie tknął. Tyle, że ja nie znam się na winach. A ludzie nie mają pojęcia o piwie. I o smaku wogóle niestety. Gdyby było inaczej nie kupowali by hamburgerów i dało by się ze smakiem zjeść stołówkowe posiłki. Pikantne, nie znaczyłoby słone i octowe, spadła by sprzedaż Vegety, jarzynek i innych "Przypraw do..." O gorących kubkach już nie wspomnę. Cały problem, to kwestia smaku. Tylko tyle i... aż tyle.
Źródło: browar.biz/forum/showthread.php?t=74889