My Violinist
Temat: Znam już Go tyyle lat, a dopiero teraz...
...zaczął mi się podobać... Ale to naprawdę nie jest zwykłe PODOBANIE SIĘ. Ja się w Nim zakochałam. Bardzo. Zaczęło się rok temu jak graliśmy w siatkę u mnie na podwórku. Zawsze byłam z Nim w drużynie. On mnie chwalił, dopingował i te pe. Wtedy stwierdziłam, że to jest właśnie ten. No, ale siatka trwała przez całe wakacje. Po wakacjach moje zauroczenie się jakoś zakończyło. Rzadko Go widywałam. Praktycznie o Nim zapomniałam. Jednak pod koniec roku szkolnego 2007/2008 znów zaczęła się siatka. I ZNÓW zakochanie . Które trwa do teraz. Ale to nie koniec historii. Dziś już nie gramy. Teraz mamy "maraton filmowy" z Nim i moim bratem. Praktycznie codziennie coś oglądamy u mnie w sypialni, siedzę koło Niego na łóżku, śmiejemy się razem, dotykamy ciałami. Czasem dostaję od Niego świetne sms'y . Ostatnio napisał mi, że mam fajny tyłek. xD Ale czasem jest okropnie. On...
Źródło: forumzn.pl/viewtopic.php?t=16376
Temat: prosze pomóżcie co mam zrobić
...rok uzbieram. Tak było np. na koniec tego roku szkolnego: przyniosłem średnią 5.31 (wiem, że kujon jestem , ale jednak po coś to się robi [no chyba nie pomyślicie, że uczę się dla siebie {wiadomo: na niektórych przedmiotach mi zależy i się do nich przykładam, ale takowych przedmiotów jest chyba tylko 3, a minowicie: Geografia, Matematyka i Fizyka}]) i do tego miałem uzbierane około 750 zł, a jakoś mi motora nie kupili szkoda... Ale jestem pewien że na koniec roku szkolnego 2007/2008 będę miał motorek Pozdrawiam i powodzenia życzę edit: Co do namówienia rodziców, to u mnie było tak, że za każdym razem jak rodzicom wspominałem o motorku to mówili: "daj spokój!" i był koniec sprawy. Ale ostatnio przyszedłem do nich jak se siedzieli i piwko popijali i powiedziałem, że nie zgadzam się, żeby za każdym razem jak chcę porozmawiać z nimi o jeżdżeniu przeze mnie na motorze...
Źródło: motodriver.eu/viewtopic.php?t=4398