My Violinist
Temat: Scent Bar XII
...ktoś, co to gromadził, umarł?!
Jak znajdę, wkleję zdjęcie mieszkania, które mnie przerażało- tym bardziej, że mieszkanie było moje:mad: Idę grzebać w zdjęciach zrobionych do sprawy rozwodowej... (z BYŁYM mężem)
Tak. Za życia nie dał nic ruszyć.
Piwnica tego domu byłe jeszcze gorsza za stosami gazet z przed 40 lat były jeszcze przetwory. Ogólnie dom przez 2 dni sprzątało 11 osób. A na wysypisko pojechało 4 duże kontenery śmieci.
:cmok:. Moze lepiej nie szukaj tych zdjęć jak nie sa za bardzo potrzebne. Lepiej sobie nie przypominać tego co Ciebie przerażało.
Źródło: wizaz.pl/forum/showthread.php?t=391519
Temat: odpady z budowy
Jak jest budowa to są i śmieci, gruz itp. Przed podjęciem się budowy trzeba się liczyć z kosztami wywozu śmieci. Jeden lub dwa kontenery z całej budowy to jest naprawdę znikomy koszt do całej wartości mienia jakie się buduje. Ja od początku budowy wywiozłam dwa kontenery śmieci za które zapłaciłam. I liczę się z tym że będę musiała pod koniec budowy zamówić jeszcze jeden.
Źródło: forum.muratordom.pl/showthread.php?t=111227
Temat: Grupa Bydgosko-Torunska
Ja trochę się obawiam styropianu (czy styroduru) na zewnątrz - wolałbym, żeby była tam jednolicie ceramika. Może przesadzam? A dlaczego silikaty na działówki? Grzegorz PS. Na Wzgórzu 32 - ale na razie nie zaglądaj - nie wyglada zachęcająco. Sąsiedzi zrobili sobie małe wysypisko (rok temu wywiozłem stamtąd dwa kontenery śmieci). Póki nie wejdą robotnicy - nie ruszam. A mają wejść już za tydzień!!!
Źródło: forum.muratordom.pl/showthread.php?t=1335
Temat: Pamietnik
...niemal architektoniczny, ktorego nie sposob przeoczyc), przed domem nagle zatrzymalo sie dosc eleganckie Audi w ciemnym kolorze. Z auta wysiadl pan z broda, w wieku srednim raczej, z mile zaokraglonym brzuchem czlowieka sytego i szczesliwego, ukrytym pod calkiem elegancko skrojonym garniturem. Pan mial chyba cel jakis, wkroczyl radosnie na kraweznik, rozejrzal sei radosnie i juz juz ruszal w znanym sobie kierunku, kiedy jego wzrok zahaczyl o dwa zolte i trzy zielone kontenery smieci. Bez wahania i zastanawiania sie glebszego podszedl rzesko do kontenerow i zaczal metodycznie przegladac ich zawartosc pomagajac sobie rulonem z porannej gazety. Nie, nie oslupialam. To bylo w momencie kiedy miasto Sofia nie bylo w stanie niczym mnie zaskoczyc... Ah, ci co wytrwali do tego miejsca pewnie juz wiedza, do czego zmierza moja opowiesc, he? Wzniesmy toast, zrzucmy czapki z glow: otoz zupelnie niedawno zostalam...
Źródło: forum.dziecko-info.com/showthread.php?t=144517