My Violinist

Temat: Theresa-a oto moja historia w odcinkach
...Ale cóż to... No tak przesadzili i dzieciaczek zdrowy 10/10 przestał siusiać. Och jakież było ich zdziwienie, kiedy musieli zrobić dializkę otrzewnową och i jakież musiało być ich zażenowanie kiedy spalili moją książeczkę zdrowia noworodka, która nigdy potem się nie odnalazła. Stchórzyli, jak wszyscy pieprzeni komuniści tego roku, paląc za sobą mosty i zacierając ślady swojej niekompetencji i niedouczenia. A ja zostałam z rozwaloną korą nerkową i ogólnym osłabieniem. Ale i w tym moi kompetentni przyjaciele z oddziału noworodkowego chcieli mi pomóc. Aby mnie wzmocnić podali mi płyn mocy. Dla tych którzy nie są wtajemniczeni płyn mocy to krew. Tak kochani krew lecz z prezentem, w postaci wirusa wątroby typu B. Tak zaczęła się moja historia... A wydarzyło się to w ciągu pierwszych trzech dni mojego życia... Ale jak to w płaczliwych brazylijskich telenowelach bywa na tym...
Źródło: forum.niesmiertelni.pl/viewtopic.php?t=6714



  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kinojesttu.htw.pl