My Violinist

Temat: przewód w ścianie- uszkodzony wiertłem
Swietna dyskusja. Nie jestem elektrykiem ale czasami jakies drobne przeróbki dokonuję. Czasami trafiłem wiertłem albo koronką w kabel. zawsze rozkuwam mijesce i zazwyczaj jest to tylko drasniecie po izolacji. Róznicówka po 2 milisekundach od zwarcia odskakuje i maszyna staje nieruchomo. Ja zawsze ilozluje takie miejsce tasmą izolacyjną i gra. Jeśli koronką wiertniczą tylko naruszasz izolację bez rozerwania kabla na strzępy to chętnie Cię zatrudnię. Wyglądasz mi na niezłego farciarza, rzadko spotykany okaz na budowach. Przy okazji, jak udaje Ci się zmierzyć te 2ms od zwarcia?
Źródło: forum.muratordom.pl/showthread.php?t=138788



  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kinojesttu.htw.pl