My Violinist
Temat: Moja droga do szczęścia. part.II
...Dziś rano się zważyłam i szczerze mówiąc spodziewałam się po Dukanie czegoś lepszego...
Ogólnie dietka idzie świetnie i na prawdę polecam, bo i jedzenie jest dobre i nie jest się ani troszkę głodnym.
Na tickerku widać ile właśnie schudłam. Następne ważenie po okresie, bo w czwartek powinnam dostać...
O 12 jadę z Kubusiem do LM i do Castoramy wstępnie zobaczyć ceny płytek, żaluzji i innych bajerów, aby zrobić wstępny kosztorys mieszkania :-)
A co do babci... czuje się świetnie, promienieje, ale nikt jej nie powiedział o tym, że ma białaczkę. Wie tylko, że coś ma na nerce... Ale trzyma się dzielnie :-)
Źródło: dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=3133