My Violinist
Temat: "Parszywa" trzynastka....
...„Koci experci“ zapewnili mnie, ze jezeli koty sa dwa, to zupelnie nie potrzebuja wychodzic i sie nie nudza i moga bez zadnych negatywnych konsekwencji spedzac cale dnie w domu. Poradzili mi nawet rasy, ktore „predestynowane sa“ do siedzenia w czterech scianach. Jak poradzili tak zrobilam i byla to jedno z najsmutniejszych doswiadczen.
Kot KarthĤuser (pozniej potwierdzil to rowniez weterynarz) nie znosi innych kotow w swoim otoczeniu a kot Main Coon tak sie nadaje do zycia w czterech scianach jak Beduin z 60-letnim stazem nomada na pustyni. Po czterech latach koty byly w tak zlym stanie psychicznym (znerwicowane, Main Coon totalnie agresywny), ze z bolem serca zaczelam sie rozgladac za nowym “domem z wybiegiem” dla moich kotek.
Po roku zycia “na zewnatrz” koty byly nie do poznania – staly sie dokladnie tym, o czym caly czas marzylam a mianowicie milusimi...
Źródło: polacy.ch/forum/viewtopic.php?t=735